Klopsiki w bardzo warzywnym sosie, z chorizo i fasolą
Klopsik, też mi sprawa. Każdy jadł w swoim życiu klopsiki w takiej czy innej formie.
W zabielonym mąką sosie pomidorowym i z kaszą albo ziemniakami, tak serwowała je moja mama. W sosie koperkowym były specjalnością babci.
Potem odkryłam kuchnie włoską i pokochałam wszystkie klopsikowe warianty Jamiego Olivera oraz te jedne jedyne z parmezanem i w sosie z mlekiem wg Nigelli.
A oto kolejny hit!!!
I nawet nie o same klopsy tu chodzi bo właściwie mogło by ich tutaj nie być.
Sos w jakim się duszą jest po prostu obłędnie pyszny! mnogość składników a tym samym smaków sprawie, że przy każdej łyżce danie smakuje inaczej, jeszcze lepiej.
"Ekonomia gastronomia", to z niej pochodzi przepis.
I choć wiele recenzji było tej książce nie przychylnych, ja z każdym przepisem utwierdzam się w przekonaniu, że nie wiem o co tym recenzentom chodzi!!!
Proporcje przepisu zmieniłam. Do sosu dodałam tez coś od siebie.
Klopsiki w bardzo warzywnym sosie, z chorizo i fasola
2 łyzki oliwy
1 mały koper włoski, pokrojony w plasterki
3 młode marchewki, umyte i pokrojone w kostkę
1 czerwona papryka, umyta i pokrojona w kostkę
4 ząbki czosnku, posiekane
1 cebula, obrana i posiekana
szczypta płatków chili
100 ml czerwonego wina
1/2 porcji TEGO sosu
puszka krojonych pomidorów
2 łyżeczki wędzonej papryki
800 g łopatki wieprzowej, zmielonej
po 1 łyżeczce nasion kopru włoskiego i kuminu
100 g chorizo
1 puszka białej fasolki, odcedzona
Do dużego garnka wlewamy tłuszcz, rozgrzewamy a następnie wrzucamy koper, marchewkę, paprykę, czosnek, cebulę oraz chili. Podsmażamy ok 3 minut by zmiękły ale nie zrumieniły się.
Dodajemy wino, chwilę odparowujemy a następnie dolewamy sos, pomidory z puszki i wsypujemy wędzona paprykę. Dusimy pod przykryciem ok 10 minut.
Mięso mielone mieszamy ze zmielonymi nasionami kopru i kuminu. Formujemy niewielkie klopsiki i albo obsmażamy je albo nie. W obu przypadkach klopsiki wędrują do garnka z ugotowanym sosem. Dorzucamy pokrojone chorizo.
Pyrkoczemy całość już bez przykrycia ok 30 minut.
Doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z pieczywem lub ryżem.
Bardzo lubię takie dania. Zjadłabym nawet teraz 😍
OdpowiedzUsuń:) dziękuję za te słowa! ja też takie dania to jak owsiankę, mogę kilka razy dziennie :P
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda, idealne na obiadek :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłę słowa :) i polecam :)
Usuńnarobiłaś mi smaku na klopsiki :) W Twojej wersji muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńa najpyszniejszy jest sos!!! polecam :)
Usuń