Łatwy makaron z sosem pomidorowym, feta i oliwkami
Myśląc o weekendowym obiedzie zajrzałam do jednej z nowych książek jakie mam.
"Ekonomia gastronomia" Allegry McEvedy i Paula Merretta to książka bogata w pomysły. Planowanie posiłków i niewyrzucanie to zasady, którym hołduje od wielu lat. Opisano je tutaj dokładnie. W necie pojawiały się zarzuty, że jaka to ekonomia skoro mowa tu o jagnięcinie. Ja rozumiem ekonomie gastronomię w inny sposób, zbieżny z tym przedstawionym w ksiązce. Przede wszystkim planowanie zakupów tak by jeden produkt starczał do przygotowania kilka posiłków, by je połowa czy nawet kilak łyżek nie lądowały w śmietniku. Po drugie planowanie posiłków w taki sposób, że resztki jednej potrawy stanowiły element kolejnej. Ja staram się postępować w taki własnie sposób i Wam również ten sposób polecam.
W "Ekonomii gastronomii" znalazłam przepis na makaron z łatwym sosem pomidorowym. Ten sam sos posłuży mi tez do przygotowani jutrzejszego obiadu.
Łatwy makaron z sosem pomidorowym, feta i oliwkami
sos pomidorowy (duża porcja):
1 kg dojrzałych pomidorów - sparzone, obrane i pozbawione gniazd nasiennych, posiekane
150 ml przecieru pomidorowego
3 szalotki, obrane i posiekane
3 ząbki czosnku, obrane i posiekane
1 gałązka tymianku
100 ml oliwy
Na połowie ilości oliwy 2 minuty szklimy szalotki z czosnkiem i listkami tymianku.
Dolewamy resztę oliwy, wrzucamy pomidory i przecier i dusimy na małym ogniu pod przykryciem ok 1 godziny. Doprawiamy solą i pieprzem. Studzimy.
500 g makaronu farfalle
1 ciabatta
4 łyżki oliwy
połowa porcji ww sosu pomidorowego
8 czarnych oliwek
garść posiekanych listków rukoli
sól, pieprz
100 g pokruszonej fety, najlepiej kozio-owczej
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Odcedzamy. Łączymy z podgrzanym sosem, rukolą, oliwkami, doprawiamy.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej pokruszoną ciabattę, tak by stała się rumiana i chrupiąca.
Makaron nakładamy do miseczek, posypujemy ze złoconą bułka i fetą.
"Ekonomia gastronomia" Allegry McEvedy i Paula Merretta to książka bogata w pomysły. Planowanie posiłków i niewyrzucanie to zasady, którym hołduje od wielu lat. Opisano je tutaj dokładnie. W necie pojawiały się zarzuty, że jaka to ekonomia skoro mowa tu o jagnięcinie. Ja rozumiem ekonomie gastronomię w inny sposób, zbieżny z tym przedstawionym w ksiązce. Przede wszystkim planowanie zakupów tak by jeden produkt starczał do przygotowania kilka posiłków, by je połowa czy nawet kilak łyżek nie lądowały w śmietniku. Po drugie planowanie posiłków w taki sposób, że resztki jednej potrawy stanowiły element kolejnej. Ja staram się postępować w taki własnie sposób i Wam również ten sposób polecam.
W "Ekonomii gastronomii" znalazłam przepis na makaron z łatwym sosem pomidorowym. Ten sam sos posłuży mi tez do przygotowani jutrzejszego obiadu.
Łatwy makaron z sosem pomidorowym, feta i oliwkami
sos pomidorowy (duża porcja):
1 kg dojrzałych pomidorów - sparzone, obrane i pozbawione gniazd nasiennych, posiekane
150 ml przecieru pomidorowego
3 szalotki, obrane i posiekane
3 ząbki czosnku, obrane i posiekane
1 gałązka tymianku
100 ml oliwy
Na połowie ilości oliwy 2 minuty szklimy szalotki z czosnkiem i listkami tymianku.
Dolewamy resztę oliwy, wrzucamy pomidory i przecier i dusimy na małym ogniu pod przykryciem ok 1 godziny. Doprawiamy solą i pieprzem. Studzimy.
500 g makaronu farfalle
1 ciabatta
4 łyżki oliwy
połowa porcji ww sosu pomidorowego
8 czarnych oliwek
garść posiekanych listków rukoli
sól, pieprz
100 g pokruszonej fety, najlepiej kozio-owczej
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Odcedzamy. Łączymy z podgrzanym sosem, rukolą, oliwkami, doprawiamy.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej pokruszoną ciabattę, tak by stała się rumiana i chrupiąca.
Makaron nakładamy do miseczek, posypujemy ze złoconą bułka i fetą.
pyszny makaron :)
OdpowiedzUsuńo tak! polecam :)
UsuńMakaron to moje drugie imię powinno być! Uwielbiam! :D Twój przepis wypróbuję na pewno!
OdpowiedzUsuńcieszę się niezmiernie! daj znać jak smakował :)
Usuń