Losowanie i smocze klimaty
Oto chwila radosna bo przyszła pora na wylosowanie komentatora 400tnego posta :)
Rączki poszły w ruch i wylosowały dwie osoby. A co tam, w końcu lubię robic prezenty :)
Bałatko i Madziko gratuluję Wam i proszę o dane kontaktowe do wysyłki najlepiej na maila.
A teraz o smokach a raczej o tym jak filmy z Małżonem oglądałam nie myśląc wcale o rozwalonych ścianach i remoncie. Ha! tak jak przewidziałam Małżon miał lenia i ja też niespecjalnie kipiałam siłami. Uzgodniliśmy, że w niedzielę po odpoczywamy przed telewizorem a wszelkie prace mąż będzie robił w tygodniu, po pracy.
Skończyło się także na wyprawie na pizzę w ramach obiadu i na małych zakupach. Wieczorem, z popcornem i resztką rogalików, oglądaliśmy świetny film i żeby nie było był animowany. "Jak wytresować smoka" powalił mnie na kolana dowcipem, grafiką a przede wszystkim mądrą fabułą. Jeśli lubicie oglądać filmy fantastyczne to jeden z tych wartych obejrzenia, no może nie z malutkimi dziećmi bo Córcia się bała. Nie wiem co te stwory, mówię tu o smokach oczywiście, w sobie mają ale mnie okrutnie fascynują. Mogłabym jakiegoś poznać naprawdę...
Gratuluję zwyciężczyniom...a animowane filmy jak ciekawe to można pooglądać...
OdpowiedzUsuńFilm oglądałam i byłam zachwycona;) Gratuluję szczęśliwcom;)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńZachowaj dla mnie film o smokach, proszę!
Zdradzę Ci, że po jutrze są urodziny mojego bloga! Będą słodkości:)
:):):) na słodkości się doczekać nie mogę a film mam na płycie :)
OdpowiedzUsuńwidzialam ten film w zesżlym roku w podobnych okolicznościach co ty, pocżatkowo z oporami,ale również bardzo mi się spodobał:)pozdrawiam, i jak kot?
OdpowiedzUsuńNo to na pocieszenie pozostaje mi wypożyczyć film o smokach :)) dobre i to :))
OdpowiedzUsuńWiewióro...czy Ty aby na pewno wylosowałaś mnie? ...HURRA! w końcu coś wygrałam .....akukaracza,akukaracza...lalalalala. Ale się ciesze! Dziękuję ;-)
OdpowiedzUsuńogladalam i bardzo mi sie spodobal:)
OdpowiedzUsuńHej Marianno wczoraj "skakałam z radości na moim blogu,a teraz jeszcze u Ciebie ,HURAAAAAA !!!!
OdpowiedzUsuńpodaj mi proszę swojego maila ,jakoś nie mogę go namierzyć ;(
buziaki
ABily kot w miarę ok. Odkąd siedzę w domu jest chyba dopieszczony więc i spokojniejszy. Na razie obywa się bez feromona :) Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuń