Pomidorowa z makaronem ryżowym i zakrętasem z pistacjowym pesto czyli Zupowy Wtorek odc.47

Wczorajszy obiad. Lekki i bardzo smaczny, jeśli zastąpić pistacje pestkami dyni i pominąć ser w pesto idealne danie dla mam karmiących lub alergików (oczywiście nie uczulonych na pomidory :)
Przyznam szczerze, że same zawijasy też są pyszne np. jako wędlina do chleba.

Pomidorowa z makaronem ryżowym i zakrętasem z pistacjowym pesto

500 ml bulionu warzywnego lub drobiowego
6 podłużnych pomidorów, bez skóry, mogą być z puszki
sól, pieprz

100 g makaronu ryżowego

polędwiczka z indyka
pesto:
2 garści listków bazylii
garść startego sera typu Bursztyn lub Parmezanu
garść wyłuskanych pistacji
ząbek czosnku, obrany
sól, pieprz
oliwa

Składniki pesto miksujemy, oliwy dolewamy tyle by konsystencja pesto nie była ani zbyt rzadka ani zbyt gęsta.
Bulion zagotowujemy, dodajemy pomidory i gotujemy aż zrobię się całkiem miękkie. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, ew. czosnkiem czy ziołami. Pomidory rozdrabniamy lub blendujemy w zupie.
Polędwiczkę z indyka rozkrawamy tak by była jak najcieńsza, lekko rozbijamy, mięso solimy i smarujemy 3-4 łyżeczkami pesto. Zwijamy, spinamy wykałaczkami i obsmażamy na rumiano na patelni z odrobiną oliwy.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st.C. Do naczynia żaroodpornego wkładamy roladkę i pieczemy ją ok 30 minut. Przykrywamy folią aluminiowa by nie obeschła i zostawiamy do ostudzenia. Gdy przestygnie kroimy na plastry grubości ok 0.5-1 cm.
Makaron przyrządzamy wg przepisu na opakowaniu.
Do miseczki nakładamy makaron, zalewamy zupą i układamy na tym indycze zawijaski.