Chleby, chleby, chleby czyli Chleb razowy z miodem i rodzynkami.

No i mam na koncie kolejny chleb. Piekę ostatnio jak szalona, o dziwo głównie na zamówienie. Znajomi i rodzina twierdzą, że piekę pyszny chleb i bardzo mnie to cieszy. Na pojutrze dla koleżanki piekę razowiec a dziś specjal for Małżon wykombinowałam Razowiec z miodem i rodzynkami. 
Jest to troszkę zmodyfikowany przepis Liski.
Chleb wyszedł wilgotny, odrobinę słodkawy ale nie za słodki, jednocześnie dość lekki.


300 g mąki pszennej razowej
200 g mąki pszennej (użyłam zwykłej mąki, typ 550)
10 g świeżych drożdży
10 g soli (to czubata łyżeczka)
350 g wody
2 solidne garści rodzynek sułtanek
40 g jasnego, płynnego miodu

Drożdże rozkruszamy do miseczki, wlewamy odrobinę ciepłej wody i odstawiamy na 10 minut. Następnie łączymy je z pozostałymi składnikami, mikserem wyrabiamy ciasto. Odstawiamy na pół godziny, potem miksujemy ponownie.
Odstawiamy do wyrastania na 2 godziny.
Następnie formujemy okrągły bochenek, który przekładamy do koszyka wysypanego mąką (można użyć durszlaka, wyłożonego oprószoną mąką ściereczką - ja tak właśnie zrobiłam). Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrastania na 1,5 godziny (należy sprawdzić ciasto po 1 h - powinno zwiększyć swoją objętość o jakieś 50%).
Piekarnik rozgrzewamy do temp. 230 st C.
Wyrośnięty chleb przekładamy z koszyka na ogrzaną i wyłożoną papierem blachę. Na dno piekarnika wsypujemy 1/2 szklanki kostek lodu, by utworzyła się para (można też ścianki piekarnika spryskać wodą).
Po 10 minutach zmniejszamy temperaturę do 210 st C i dopiekamy ok. 25-30 minut.
Upieczony bochenek przekładamy na kratkę do ostudzenia.

Komentarze

  1. I ja uwielbiam piec chleby :) Na poczatku tez pieklam jak szalona, ale teraz pieke tylko raz w tygodniu :) Twoj chlebek wyglada rewelacyjnie. Zapisze sobie przepis do moejej chlebowej kolekcji :))

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie wygląda i jakie pyszne smaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieke chleby regularnie-2 lub 3 razy w tygodniu. Strasznie nie lubie sie rozstawac z moim bochenkiem. Czuje zal,gdy chleb idzie w inne rece-choc pieke przeciez dla przyjaciol.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcie mnie zachęciło i naprawdę było warto

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty