Stefan
Nie mam ostatnio na nic czasu. Gotować będę jutro (a dokładnie piec tartę...), dzisiaj i wczoraj piekłam chleby. Poza tym dokończyłam moje fimo wytwory. Zapraszam do oglądania tutaj.
Ostatnio Panna Malwina prosiła o Stefana... urwis z niego straszny ale eksmisji nie planujemy :)
Na razie to tyle bom strasznie zagoniona.
Ostatnio Panna Malwina prosiła o Stefana... urwis z niego straszny ale eksmisji nie planujemy :)
Na razie to tyle bom strasznie zagoniona.
ufff;-) cieszę się że król Stefan ma się dobrze. a właśnie bo w sumie to nie wiem, czemu takie imię? (mój W. zamarzył swego czasu o gekonie i chciał go Stefcio nazwać).
OdpowiedzUsuńcieplutko pozdrawiam ;)