Mafaldine z łososiem w śmietanowym sosie z nutką limonki
Zainspirowana przepisami przewijającymi się na blogach m. in. u Trufli postanowiłam i ja zrobic makaron w sosie śmietanowym z łososiem wędzonym. Tradycyjnie jadłam tylko ja z Córcią, której bardzo smakowało tak jak i mi. Proporcje starczają na dwa spore i dwa małe posiłki, czyli na dwa dni dla mamy i Córci.
1 łyżka oleju
konkretna szczypta świeżo mielonego czarnego pieprzu
150 g wędzonego łososia, pokrojonego na kawałeczki
2 łyżki posiekanego koperku
150 g kwaśnej śmietany
sok z limonki - odrobina
200 g makaronu wstążki (Mafaldine)
W garnku gotujemy wg przepisu makaron w leciutko osolonej wodzie.
Do rozgrzanego rondla dodajemy olej i szczyptę pieprzu a gdy olej się rozgrzeje dodajemy łososia. Smażymy przez ok. 3min. Dodajemy koperek i śmietanę, dusić kilka minut, aż sos lekko zgęstnieje. Doprawiamy pieprzem i sokiem z limonki.
makaron odcedzamy i wrzucamy do rondla z łososiem. Mieszamy i podajemy póki gorący.
o jaki fajny kształt ma ten makaronik. bardzo apetyczny obiadek miałyście;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Super obiad!:)
OdpowiedzUsuńMniam! W sobotę jadłam coś podobnego (zamiast śmietany serek mascarpone z Biedronki), ale już mogłabym zjeść ponownie.
OdpowiedzUsuńwspaniały przepis, ciekawa jestem limonki, która bądź co bądź zapewne dodaje innej nutki niż cytryna :)
OdpowiedzUsuńkuszaco pyszny ten makaron:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, prosty i szybki obiadek ;)
OdpowiedzUsuńz takim sosem musiały smakować wybornie!
OdpowiedzUsuń