co kabanos i chałwa mają ze soba wspólnego?
W sumie niewiele no chyba, że za punkt styczny uznamy fakt, że znajdują się we władaniu Wiewiórki :)
Obie paczki przyniósł mi nie tak dawno pan kurier, obie otwierałam z niecierpliwością. Zawartość obu wylądowała w wiewiórkowej lodówce :)
Od firmy Odra do degustacji dostałam zestaw chałw we wszystkich smakach za co bardzo dziękuję. Jako że chałwę uwielbiam mam zamiar wykorzystać ją do bezpośredniej konsumpcji oraz do rozmaitych wypieków.
A z kabanosami to już zupełnie inna historia... Otóż będąc na Mazurach gdzie internet działał tak jakby chciał a nie mógł udało mi się sprawdzić wyniki konkursów, w których brałam udział, na dwóch blogach. Dotyczyły one potraw wykorzystujących kabanosy. Wyróżnienie dostałam zarówno na blogu Eksperymentalnie... jak i na Fantazjach kulinarnych Magdy K. Obu dziewczynom bardzo dziękuję. W nagrodę otrzymałam dwa koszyki wypełnione paczuszkami z kabanosami firmy Konspol. O dziwo z tymi kabanosami całkiem przypadkowo spotkałam się już kiedyś. Wracaliśmy znad morza i zatrzymaliśmy się w jakiejś miejscowości by zrobić zakupy. Kupiłam wówczas właśnie te kabanosy zachwycając się ich skaldem. Sam kurczak, skórki z kurczaka, sól i naturalne przyprawy a wszystko wędzone bukowym dymem... są naprawdę bardzo smaczne :)
Obie paczki przyniósł mi nie tak dawno pan kurier, obie otwierałam z niecierpliwością. Zawartość obu wylądowała w wiewiórkowej lodówce :)
Od firmy Odra do degustacji dostałam zestaw chałw we wszystkich smakach za co bardzo dziękuję. Jako że chałwę uwielbiam mam zamiar wykorzystać ją do bezpośredniej konsumpcji oraz do rozmaitych wypieków.
A z kabanosami to już zupełnie inna historia... Otóż będąc na Mazurach gdzie internet działał tak jakby chciał a nie mógł udało mi się sprawdzić wyniki konkursów, w których brałam udział, na dwóch blogach. Dotyczyły one potraw wykorzystujących kabanosy. Wyróżnienie dostałam zarówno na blogu Eksperymentalnie... jak i na Fantazjach kulinarnych Magdy K. Obu dziewczynom bardzo dziękuję. W nagrodę otrzymałam dwa koszyki wypełnione paczuszkami z kabanosami firmy Konspol. O dziwo z tymi kabanosami całkiem przypadkowo spotkałam się już kiedyś. Wracaliśmy znad morza i zatrzymaliśmy się w jakiejś miejscowości by zrobić zakupy. Kupiłam wówczas właśnie te kabanosy zachwycając się ich skaldem. Sam kurczak, skórki z kurczaka, sól i naturalne przyprawy a wszystko wędzone bukowym dymem... są naprawdę bardzo smaczne :)
Jutro zapraszam na miodowe bułeczki maślane z pysznym środkiem :)
I wiadomość z ostatniej chwili! Mój Syncio kochany właśnie przed chwilą zaczął raczkować :)
gratulacje
OdpowiedzUsuńpotwierdzam, ze kabanosy sa super:)
OdpowiedzUsuńa na te buleczki to wpadne do Ciebie, co?:)
zapraszam nawet dzisiaj :)
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają te bułeczki. Podziwiam ludzi jedzących chałwę... Dla mnie nie do przełknięcia, niestety... :(
dziękuję :)
UsuńGratuluję wyróżnień, wygląda to świetnie :)
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie :)
UsuńNo rewelacja!!! ZAZDROSZCZĘ!! Szczególnie chałwy, hehehe:)
OdpowiedzUsuńObym tylko szybko wyzdrowiała i zdążyła odwiedzić Cię zanim pożresz całą chałwę;)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Syncia :)
OdpowiedzUsuń