Mięsiwa mazurskie i Bułeczki na grillu pieczone
O tych bułeczkach pisałam już, w którymś z majowych postów. Są pyszne, lekko dymne w smaku i proste w przygotowaniu. Idealnie komponują się z mięsem każdego rodzaju. W ubiegły weekend grilla obrzuciliśmy wołowiną i burgerami. Ta pierwsza była moim wołowym grillowym debiutem. Burgery robiłam nie raz, tym razem dodałam tylko troszkę płatków owsianych, które były ciekawym akcentem w pikantnej całości.
zdjęcie autorstwa Ewy Graniak-Wosinek z Domu Mokoszy i Fotografki
WÓŁ Z GRILLA
4 kotlety wołowe (ligawa, rozbef)
ząbek czosnku
pół cebuli
łyżka octu winnego
2 łyżki oleju
sól, pieprz
Kotlety wkładamy do miski. Dodajemy posiekany czosnek, cebule pokrojoną w piórka, ocet, olej i przyprawy. Mieszamy wszystko rękoma i zostawiamy pod przykryciem, najlepiej w lodówce, na kilka godzin.
Po tym czasie grillujemy na średnio gorącym grillu aż mięso ładnie się zrumieni.
zdjęcie autorstwa Ewy Graniak-Wosinek z Domu Mokoszy i Fotografki
BURGER Z GRILLA
600 g łopatki wieprzowej, mielonej
po pół łyżeczki kminu i kolendry, zmielone w młynku
łycha musztardy Dijon
jajko
1 mała posiekana cebula
2 łyżki płatków owsianych
sól, pieprz
Składniki mieszamy w misce. Formujemy ok 10 płaskich, okrągłych kotletów. Układamy na naoliwionym talerzu i chłodzimy kilka godzin w lodówce. Po tym czasie burgery grillujemy na rozgrzanym grillu by się zrumieniły i nie były surowe w środku.
zdjęcie autorstwa Ewy Graniak-Wosinek z Domu Mokoszy i Fotografki
CUKINIA Z GRILLA
1 cukinia pokrojona na plastry centymetrowej grubości
bazylia
sól
oliwa
Plastry posypujemy przyprawami, polewamy oliwą i grillujemy by się zrumieniły z obu stron.
A wczoraj dostałam maila z mega pozytywną informacją!
Zostałam zakwalifikowana do udziału w Blog Forum Gdańsk 2012!!! hurra!!! jedyny szkopuł to fakt, że tym razem albo tylko mi, albo w ogóle, organizator nie organizuje zakwaterowania. Szkoda, gdyż jest to dla mnie niestety przeszkodą. Tak więc zakwalifikowałam się ale i tak nie pojadę. Może przyszły rok będzie łaskawszy :) i tak się cieszę. W zeszłym roku uzyskać miejsca mi się przecież nie udało :)
Wow!!! gratuluję !!!! a ja osobiście uwielbiam te bułeczki. Dzięki Twojemu przepisowi odważyłam się i przygotowałam na wakacyjnym grillu. Każdemu bardzo smakowały takie były. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcieszę się, ze wykorzystałaś przepis :) dla nas te bułeczki to hit sezonu!
Usuńte bułeczki rumiane to bym zjadła!
OdpowiedzUsuńCudowny grill!
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować całe zestaw...
Co do BFG to w tym roku zapewniają nocleg tylko niektórym.
aha to znaczy, że nie ja jedna :)
Usuńa zestaw grillowy bardzo polecam ;)
Wypas, na bogato :D
OdpowiedzUsuńa co będziemy się rozdrabniać ;)
UsuńGratuluję. A bułeczki na pewno pyszne :)
OdpowiedzUsuńjaka szkoda, że sezon grillowania się powoli kończy;)
OdpowiedzUsuńno niestety :( ale już wiem czym się najem w przyszłym roku :)
UsuńZapraszam serdecznie do zabawy na Babylandii.
OdpowiedzUsuńDo wygrania aż 5 zestawów "Gryzmołów" od Czuczu :)
http://babylandiaa.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-czuczu.html
Z góry przepraszam za spam...
Pozdrawiam cieplutko
dziękuje za zaproszenie :) krzyżówkę rozwiązałam z Córcia i maila posłąłam :)
UsuńZa te bułki dam sie pokroić! Są po prostu REWELACYJNE!!! A dla burgerów - chyba drugi raz dam se pokroić...Były fenomenalne!
OdpowiedzUsuńno to jesteś podwójnie krojona :) dzięki za miłe słowa i za te zdjęcia :)
Usuń