Talarki z ziemniaków pieczone z pomidorkami i ziołami
Kolejny wypróbowany, i zdecydowanie do powtórzenia, przepis z "Dwóch łakomych Włochów".
Pachnące,
w miarę lekkie a przede wszystkim piękne kolorystycznie danie!!! i
niezbyt nadwyrężające dla kieszeni :) pożarłam je oczyma. Idealne jako
uzupełnienie innego dania mięsnego czy rybnego
7 łyżek oliwy z oliwek
500 g ziemniaków pokrojonych w cienkie talarki
1 łyżeczka suszonego oregano
sól, pieprz
garść porwanych listków bazylii
2 czerwone cebule pokrojone w półplasterki
400 g pomidorków koktajlowych, przekrojonych i wypestkowanych
Piekarnik nagrzewamy do 180 st.C.
Do
żaroodpornego naczynia wlewamy trochę oliwy. Układamy warstwę
ziemniaków, posypujemy oregano, sola i pieprzem oraz bazylią. Układamy
cebulę oraz pomidory. Polewamy łyżką oliwy.
Układamy kolejna warstwę ziemniaków i dalszych składników aż do wyczerpania produktów. Całość polewamy pozostałą oliwą.
Naczynie
przykrywamy folia aluminiową i pieczemy ok. 45 minut. Zdejmujemy folię i
dopiekamy dalsze 20 minut by się ziemniaki lekko zrumieniły.
Cudnie wyglądają! Narobiłaś mi "smaka" :) Znowu!
OdpowiedzUsuńWiewióro, chwilę mnie w świecie blogowym nie było, a Ty tyle przepisów zamieściłaś :D
OdpowiedzUsuńNominuję twojego bloga do The Versatile Blogger Award;)
OdpowiedzUsuńMNiam!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pieczone ziemniaczki :) a co myślicie o grillowanych łódeczkach: http://www.zgrilla.pl/chrupiace-lodeczki-z-ziemniakow-z-grilla/ ? Myślę, że warto spróbować :)
OdpowiedzUsuń