Drożdżowe ślimaki z marcepanem i porzeczkami

Mam ostatnio do wykorzystania sporo marcepanu. Postanowiłam go wykorzystać również do drożdżowego wypieku. Co powiecie na ślimaczki? a jeszcze jak dołożę do nich porzeczki i to czerwone? mnie bułeczki zauroczyły wyglądem i smakiem. Mam nadzieję, że zostanie nam kilka na weekend na Mazurach... albo chociażby na podróż... tym optymistycznym akcentem kończę. Zapraszam na Ślimaczki i do poniedziałku :)

25 g świeżych drożdży
125 ml wody lub mleka
250 g maki pszennej typ 650
1 jajko kurze lub 2 przepiórcze
75 g cukru
40 g miękkiej margaryny bez mlecznej lub masła

100 g marcepanu, startego na tarce
4-5 garści czerwonej porzeczki
masło i cukier trzcinowy do posypania

Drożdże rozpuszczamy w mleku i wlewamy do miski z mąką. Dodajemy jajko,cukier i miękkie masło. Wyrabiamy ciasto, ja zrobiłam to mikserem, i zostawiamy na 40 minut by wyrosło.

Po wyrośnięciu ciasto rozwałkowujemy na omączonej stolnicy na prostokąt. Posypujemy go marcepanem i porzeczkami. Zwijamy w ciasną roladę i kroimy ostrym nożem na 12 części. Ślimaki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy roztopionym masłem i posypujemy cukrem. Zostawiamy do wyrośniecia na pół godziny.
Po tym czasie pieczemy je ok 20 minut w 180 st.C.
Studzimy na kratce.