Jesienna Sałatka Mazursko-Podlaska

O mięsie też będzie ale pierwsza w kolejce stała sałatka. Niby taka zwyczajna a jednak... towarzyszyła każdemu posiłkowi jaki jedliśmy na Mazurach. Zachwycała swoją świeżością i chrupkością :) no i jadłam pomidory i to nie byle jakie!!!

zdjęcie autorstwa Ewy Graniak-Wosinek z Domu Mokoszy i Fotografki

5 liści sałaty
2 duże i mięsiste pomidory (od Cioci z Podlasia)
2 łyżki ziarna słonecznika
ząbek czosnku
4 łyżki oliwy

Na min 2 godziny lub dzień wcześniej niż planujemy robienie sałatki ścieramy ząbek czosnku na tarce do małej miseczki i zalewamy go oliwa.
Sałatę myjemy i rwiemy na kawałki, pomidory kroimy w spora kostkę.
Pestki słonecznika rumienimy na suchej patelni i studzimy.
Do dużej miski wkładamy sałatę, pomidory i pestki. Całość polewamy oliwą z czosnkiem. Mieszamy tuz przed podaniem.

zdjęcie autorstwa Ewy Graniak-Wosinek z Domu Mokoszy i Fotografki

Komentarze

  1. Chrupiąca sałatka!
    Biorę,bo chrupanie lubię bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawi mnie czy pomidory się "przyjęły"? Ja jeszcze nie odważyłam się spróbować, przez co tak brakuje mi sałatek. Jednak niewiele można przygotować bez pomidora, ogórka (bo i z tym u nas nie za bardzo) i majonezu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej przyjęły się!!! Syncio je w formie słoiczkowej potrawy z pomidorami i ja również teraz do wszystkiego pomidory wkładam tak się za nimi stęskniłam :)
      Niebawem spróbuje ogórka...
      W ogóle mi się wydaje, że oprócz białka jaja kurzego to głównie uczula go chemia w jedzeniu :(

      Usuń
  3. A ja z Mazur..i nie słyszałam o takiej sałatce..A wygląda pysznie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta sałatka to był spontan, jak równiez jej nazwa;)

      Usuń
  4. ale chrupiąca sałatka:D podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty