Wiewióra czyta... czyli...

Miałam przyjemność napisać ostatnio odpowiedzi na kilka pytań zadanych mi przez Zemfiroczkę. Wzięłam bowiem udział w cyklu "Kulinarni czytają". Jeśli jesteście zainteresowani tym co tam naopowiadałam zapraszam do zerknięcia na Jej blog  CZYTELNICZY.

A jeśli o czytanie chodzi... dzisiaj pod poduszką, choć to jeszcze nie Mikołajki, znalazłam prezent od Małżona czyli "15 minut w kuchni" Jamiego Olivera! i pomyśleć, że śniła mi się Pani Gessler...

A już niebawem zapraszam Was na inspirowane nowym KUKBUKiem danie z kaszy, grzybów i kiełbasy, idealne na jesienny obiad!


Komentarze

  1. Przeczytałam Twoje opowiadanie o książkach które masz i czytasz. Bardzo mi się podobało! Imponująca biblioteczka! Przepis zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zemfiroczka ;)

    Jamiego zazdroszczę - fajny prezent :)

    Dziękuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przepraszam :( już poprawiłam :) dysleksja na każdym kroku :/

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. czasem tak a czasem nie :) jak to w życiu bywa :)

      Usuń
  4. Przeczytałam Twoje odpowiedzi. Fajnie całość zmontowana:)
    Pozdrawiam
    jm

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty