Bagieteczkę w krateczkę?
A proszę bardzo!!! pyszne, pszenne, puszyste i chrupiące! takie jakie powinny być bagietki :) a wszystko dzięki blogowi Życie w apetycie gdzie znalazłam ten przepis :) 
450 g mąki pszennej 
1 opakowanie suchych drożdży (7 g)
1 łyżeczka cukru
1 szklanka wody źródlanej
1 łyżeczka soli
mąka do podsypywania stolnicy
1 łyżeczka cukru
1 szklanka wody źródlanej
1 łyżeczka soli
mąka do podsypywania stolnicy
Do wody dodajemy cukier i suche drożdże, mieszamy i odstawiamy na 5 minut. 
Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy sól i rozczyn. 
Zagniatamy gładkie i lśniące ciasto, które nie powinno kleić się do rąk.
Wkładamy je do miski, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 45 minut. 
Po tym czasie ciasto wykładamy na podsypaną mąką stolnicę i krótko wyrabiamy. 
Dzielimy na 3 części, odstawiamy na 5 minut. 
Kolejno formujemy podłużne wałeczki (o długości ok. 20-25 cm każdy). 
Układamy na posypanym mąką papierze do pieczenia ułożonym na blasze, zachowując odstęp ok. 6 cm między bagietkami. 
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut. 
Piekarnik nagrzewamy do 220 ºC. 
Bagietki nacinamy ukośnie bardzo ostrym nożem w kratkowy wzór. 
Wstawiamy do piekarnika i pieczemy, z kostkami lodu lub naczyniem z wrzątkiem na spodzie piekarnika, przez 20 minut, aż staną się złote. 
Gorące studzimy na kratce kuchennej. 


Bardzo chcę taką bagietkę...
OdpowiedzUsuńTeraz!
ojej:) jaka pyszna bagietka<3
OdpowiedzUsuńchciałabym zjadać dzis takie o poranku
OdpowiedzUsuńoczywiście, że tak! poproszę jedną, wprost na talerz, posmarowana masłem i udekorowaną pomidorem... Piękne bagietki!
OdpowiedzUsuńPrzydałyby się na poniedziałkowe śniadanko :-) wyszły śliczne! pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń