Czekoladowe Imieniny czyli poWeekendowe Łakocie odc.13
Dzisiejszy post będzie mocno czekoladowy. Znajdziecie tutaj coś dla siebie jeśli lubicie czekoladę mleczną ale i miłośnicy gorzkiej po łasują troszkę :) ja zazwyczaj klasyfikuje się do tej drugiej grupy wyjątkiem jest ciasto znalezione na jednym z moich ulubionych blogów czyli Pistachio. Obłędnie słodkie, wilgotne, trochę zakalcowate i pyszne!!!
Drugim poczynionym z okazji imienin wypiekiem były babeczki. Przepis znalazłam w moim najnowszym książkowym skarbie jakim jest dostana w prezencie od dzieciaków i Małżona "Mała paryska kuchnia" Rachel Khoo. Jestem nią makabrycznie oczarowana. Uległam recenzjom Liski i jeszcze kilku blogerek, sama jako nieudacznik językowy nie miałam z nią wcześniej do czynienia, i zamówiłam sobie taki prezent na jakąś tam okazję. Okazało się, że marzenie spełniło się od razu. Piękna książka, z fantastycznymi zdjęciami i przepisami przystępnymi jeśli chodzi o składniki, wykonanie i smaki.
Na pierwszy ogień postanowiłam wykorzystać recepturę na czekoladowe babeczki z płynną czekoladą w środku, mój wczorajszy gość w postaci wujka Olka takich sobie zamarzył... niestety albo zawinił piekarnik z wymuszonym przepływem powietrza albo kilka minut za długo się piekły... nie miałam płynnej czekolady w środku choć babeczki i tak należą do najpyszniejszych czekoladowym wypieków jakie poczyniłam w życiu.
Tak więc zapraszam wszystkich, częstujcie się moimi imieninowymi czekoladowymi wypiekami!!!
BROWNIE Z MLECZNEJ CZEKOLADY
Brownies aux pistaches et aux éclats de chocolat
140 g mlecznej czekolady (połamanej na kawałki, u mnie taka fioletowa z krową...)
80 g posiekanych orzechów (pistacji, laskowych, włoskich, migdałów... u mnie laskowe)
180 g miękkiego masła
160 g drobnego cukru
4 jajka
120 g mąki pszennej
Nagrzewamy piekarnik do 170 stopni C. Rozpuszczamy czekoladę na parze. W misce miksujemy masło z cukrem na krem. Cały czas miksując dodajemy po jednym jajku. Dodajemy czekoladę i ponownie miksujemy.
Dodać mąkę i orzechy i miksujemy do połączenia się składników. Ciasto przekładamy do kwadratowej formy o boku 20 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 30 minut. Środek ciasto powinien być upieczony, ale też dość miękki. Tego ciasta nie należy przepiec. Studzimy na kratce kuchennej. Wystudzone wstawiamy do lodówki na noc.
MOELLEUX AU CHOCOLAT
Babeczki czekoladowe z płynną czekoladą
170 g ciemnej czekolady, posiekanej
170 g masła, w kostkach
170 g jasnobrązowego cukru
80 g mąki
6 ubitych jaj
masło do posmarowania foremek i kakao do obsypania
Przygotowujemy 6-8 kokilek, smarujemy je i obsypujemy kakao.
Czekoladę rozpuszczamy z masłem w kąpieli wodnej. W misce mieszamy mąkę z cukrem. Do czekolady dodajemy jajka i całość mieszamy, dodajemy do maki. Mieszamy ponownie. Masę przekładamy do kokilek i chłodzimy w lodówce minimum godzinę.
Piekarnik nagrzewamy do 180 st.C. Pieczemy babeczki ok 15-20 minut. Wierz powinien stwardnieć a środek być miękki. Patyczek po wyjęciu powinien być wilgotny.
Babeczki studzimy 2 minuty i wyjmujemy z kokilek. Podajemy od razu udekorowane owocami.
Ale czekoladowo!
OdpowiedzUsuńPyszne imieniny.
Brownie nieco ciężkie,ale babeczki super.
Czy została dla mnie jedna?
Pysznie czekoladowo! Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!
OdpowiedzUsuńWiewióro, wszystkiego dobrego, ciągle nowych inspiracji, ciągle chęci w kulinarnych poczynaniach i miłości najwięcej!
OdpowiedzUsuńNa poczatek wszystkiego najlepszego z okazji imienin :) Duzo zdrowia i milosci. A czekoladowymi smakolykami oczywiscie sie czestuje. Jak moglabym tego nie zrobic? :))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Wszystkim bardzo dziekuję za życzenia :) słodkości zostały już pożarte ale zapraszam na kolejne już niebawem :)
OdpowiedzUsuń