Szkocki krupnik ze śliwkami czyli Zupowy Wtorek odc.21
Dzisiejsza pogoda pozostawiała wiele do życzenia. rano burza z ulewą, potem skwar i duchota. Na szczęście mieliśmy dzisiaj gości. Dzieciaki się wybawiły, ja pogadałam a dla wszystkich upitrasiłam zupę. Niby tradycyjna ale nie do końca. Pomysł podpatrzony w Eksplozji Smaku.
Szkocki krupnik ze śliwkami
100 g kaszy jęczmiennej ( u mnie 75 g)
2 udka z kurczaka (u mnie polędwiczka z indyka)
1 duży kawałek pora
1 listek laurowy
1 duża marchewka
3 średnie ziemniaki
3 l wody (u mnie 2 l)
sól, pieprz
30 dag suszonych śliwek (u mnie 150 g)
natka pietruszki do posypania
Kaszę płuczemy. Umyte mięso wkładamy do garnka razem z porem, liściem laurowym i pokrojoną marchewką. Zalewamy wodą, solimy i gotujemy przez godzinę. Wyjąć mięso z zupy i kiedy trochę przestygną kroimy.
Do wywaru dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki, kaszę i gotujemy ok. 10 min. Następnie dodajemy śliwki i mięso z kurczaka. Przyprawiamy solą i pieprzem do smaku i gotujemy jeszcze około 10 min.
Przed podaniem posypujemy posiekaną natką pietruszki.
Rozkoszny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam krupniki od dziecka.
A te śliwki bardzo tu kuszą.
polecam Ci bardzo te krupnikową wariację :)
UsuńZdecydowanie moje smaki, uwielbiam wszystkie ze składników a szczególnie śliwkę w takich kompozycjach. Chętnie taką ugotuje!
OdpowiedzUsuńmiło mi bardzo!
Usuńwłasnie wczoraj miałam tez krupnik na obiad:) bardzo smaczna zupka:)
OdpowiedzUsuńto fakt!!!
Usuńale ładny masz talerz! ciekawa kompozycja.
OdpowiedzUsuńkrupnik ze śliwką brzmi intrygująco.
bardzo dziekuję za miłe słowa :) talerz własnej produkcji :)
UsuńBardzo lubię krupnik. Muszę wypróbować wersję ze śliwkami.
OdpowiedzUsuńpolecam bardzo!!!
Usuńkrupnik to lubię!:) przepięknie podane~! a ten talerz...zauroczyłam się:)
OdpowiedzUsuńdzięki :) talerz własnej produkcji , kiedyś tam... :)
Usuńtych śliwek w tej zupie to ja jestem bardzo ciekawa, ale nie wiem czy się odważę :)
OdpowiedzUsuńwbrew pozorom to połączenie w smaku aż takie szokujące nie jest :) spróbuj!!!
UsuńPonoć gorące lepiej chłodzi niż zimne :)
OdpowiedzUsuńponoć :) tak jak gorąca słodką herbatę serwują np w Turcji a niemrożoną :)
UsuńA ja odważę się i zrobię taki krupnik ! Suszone śliwki, pycha i jaki piękny kolor nadają zupie.
OdpowiedzUsuńodważ się koniecznie! jest pyszny!
UsuńKrupnik zrobiłam w sobotę, goście byli i bardzo im smakował jako preludium do mięs z grila, które podane były po południu:-)
OdpowiedzUsuńo to super!!! ciesze się ogromnie :)
Usuń