Sernik z Truflą i Likierem czyli poWeekendowe Łakocie odc.26

Wszytko naprawione hehe dziekuję tym co pomogli. Za głupia jestem do tego internetu!
Przepis znalazłam w trzech miejscach. Ja skorzystałam z zamieszczonego w listopadowej KUCHNI. Jest też na blogu Moje Wypieki i w najnowszej książce, którą sprezentowaliśmy mamie Małżona.
Lekki i bardzo smaczny serniczek niekoniecznie dla dzieci. Wg mnie nietrudny w przygotowaniu i zdecydowanie wart tych czynności jakich wymaga jego przygotowanie.i


500 g twarogu półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
3 jajka
125 g drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka pasty lub ekstraktu z wanilii
200 ml śmietany kremówki 36%
1 łyżka mąki ziemniaczanej

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Jajka zmiksować do połączenia. Dodać pozostałe składniki i zmiksować do otrzymania gładkiej masy, nie dłużej.
Formę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Przelać masę serową, wstrząsnąć do wyrównania (masa serowa będzie o rzadkiej konsystencji).
Piec w temperaturze 160ºC, bez termoobiegu, przez około 45 minut. Powierzchnia sernika po dotknięciu patyczkiem powinna być ścięta i lekko sprężysta. Studzić w lekko uchylonym piekarniku.

500 ml śmietany kremówki 36%
400 g gorzkiej czekolady, posiekanej
4 łyżki cukru pudru
150 ml likieru Bailey's (u mnie kawowy)

Śmietanę kremówkę podgrzać w garnuszku do momentu wrzenia. Zdjąć z palinka, dodać czekoladę, odstawić do jej rozpuszczenia, co pewnien czas mieszając. Przestudzić. Schłodzić w lodówce przez około 1 godzinę lub do momentu otrzymania gęstej masy czekoladowej (uważając, by masa całkowicie nie zgęstniała).
Masę czekoladową umieścić w misie miksera. Dodać przesiany cukier puder, wlać likier i ubić (końcówki do ubijania białek) do zwiększenia objętości i otrzymania kremu o jaśniejszym kolorze.
Krem przełożyć na zimny sernik. Wyrównać. Schłodzić przez kilka godzin w lodówce.
Przed podaniem oprószyć kakao.
Kroić ostrym długim nożem, maczanym na chwilę we wrzątku i wycieranym do sucha ściereczką. Za każdym razem nóż przecierać papierowym ręczniczkiem.



Komentarze

  1. Wygląda na bardzo kremowy.
    A książkę być może dostanę, bo wymieniłam ją między innymi w liście do Mikołaja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda smakowicie. Będę musiał sprawdzić czy mam możliwość wyłączenia termoobiegu w piekarniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie cały czas wiało choć nie termoobiegiem a wymuszonym obiegiem ;/ spód nie wyszedł mi tak jak trzeba tzn urósł i makabrycznie opadł ale to w niczym nie przeszkodziło :) pychotka!

      Usuń
  3. Piękny jest i zapisuję do wypróbowania. Bardoz lubię takie słodkości !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty