Garnkowy Pszenno-Żytni z orzeszkami i Energetyczna sałatka na styczniowy weekend
Dzisiejszy post będzie o tym co poczyniłam dni temu kilka.
Zmodyfikowałam mój ukochany chleb z garnka, dorzuciłam do niego orzechów laskowych i upiekłam w nowym garze, na zakup którego chorowałam już od dawna i wreszcie był on możliwy.
Sałatka to energetyczna w kolorach i smakach mieszanka tego co jeść mogę. Zafundowałam ja sobie na Sylwestra i nie mogłam się od niej oderwać :)
A z wieści newsowych chciałam Wam powiedzieć, że postanowiłam wziąć udział w konkursie na Blok Roku 2012. Nie liczę na to, że dostanę choćby mini nagródkę ale a nóż widelec... będzie mi miło jeśli, kiedy przyjdzie pora, oddacie na mnie swój głos.
PSZENNO-ŻYTNI CHLEB Z GARNKA Z ORZECHAMI LASKOWYMI I RODZYNKAMI
100 g zakwasu żytniego
100 g wody
150 g mąki żytniej typ 720
Składniki mieszamy i zostawiamy na 12 h.
Potem dodajemy:
100 g mąki pszennej pełnoziarnistej
400 g mąki pszennej chlebowej
220 ml wody
1 łyżka miodu
20 g drożdży
1/2 łyżki soli
Składniki wyrabiamy mikserem a ciasto przekładamy do garnka żeliwnego wyłożonego papierem do pieczenia. Przykrywamy i zostawiamy na pół godziny.
Po tym czasie gar umieszczamy w piekarniku i nastawiamy grzanie na 230 st.C a timer na 30 minut.
Chleb piecze się do tego czasu pod przykryciem. Po pół godzinie odkrywamy go i rumienimy dale 15 minut zmniejszając temperaturę do 200 st.C.
Studzimy go na kratce.
ENERGETYCZNA SAŁATKA Z MANDARYNKAMI I INDYKIEM CURRY
1 polędwiczka z indyka, pokrojona w kostkę
puszka mandarynek
biała część niewielkiego pora
po garści rodzynek i orzechów włoskich
przyprawa curry, sól, pieprz
łyżka oliwy
Indyka posypujemy przyprawami i smażymy na rumiano na oleju. Studzimy.
Mandarynki odcedzamy, pora kroimy drobniutko. Rodzynki parzymy kilka minut by zmiękły.
Wszystkie składniki mieszamy w misce i polewamy łyżka oliwy by się smaki połączyły.
Chleb wygląda niesamowicie apetycznie! Chętnie wypróbuję ten przepis ;)
OdpowiedzUsuńWłasnie jestem na etapie poszukiwania garnka żeliwnego. Prosze o podpowiedź tym bardziej ,ze nigdy wczesniej nie piekłam chleba w garze tylko tradycyjna metodą. Pozdrawiam BeA
OdpowiedzUsuń:) ja mój kupiłam w Ikei :) ceny są przystępne jak na gary żeliwne oczywiście i jak na razie piecze się ok i gotuje też :)
UsuńDziękuję ...dobrze wiedzieć ;-)
UsuńMarzy mi się taki garnek żeliwny i powrót do domowego pieczenia chleba.
OdpowiedzUsuńChleb wygląda genialnie! Aż czuję zapach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
pyszny był :) pozdrawiam :)
Usuńmusi być mega smaczny ten chlebek:) wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńA czy te mandarynki tu muszą być z puszki? Nie można z surowych zrobić?
OdpowiedzUsuńMój głos masz jak w banku:)))
Mojej mamy pewnie też, o ile ogarnie się z głosowaniem, ostatnio ma dużo na głowie. Ale pamięta o Tobie i nawet mam dla Ciebie mały prezencik od niej:)
dzięki :) nie próbowałam zwykłych. Te z puszki są ze słodkiej zalewy i nie maja białych skórek.
UsuńPS> fajna ta Twoja mama :)