Imprezowe Babeczki, jogurtowo-cytrynowe z czekoladą

To jedna z propozycji jaka pojawiła się w ramach menu sylwestrowego. Wykorzystałam przepis Nigelli z "Jak być domowa boginią" dorzucając od siebie troszkę czekolady i skórki z limonki. Mnie urzekły słodyczą, aromatem cytrusów i tym, że następnego dnia stojąc sobie ot tak na stole nadal były wilgotne w środku...

125 ml jogurtu naturalnego (u mnie grecki)
75 g masła, roztopionego
2 duże jajka
skórka otarta z cytryny
150 g maki pszennej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
125 g drobnego cukru
kilka kawałków czekolady, posiekanych

lukier: sok z cytryny + cukier puder+skórka starta z limonki do dekoracji

Piekarnik nagrzewamy do 170 st.C.
W misce mieszamy jogurt, masło, jajka, skórkę. W drugiej misce mieszamy make, sodę, sól, czekoladę i cukier.
Starannie mieszamy zawartość obu misek ze sobą.
Ciastem napełniamy foremki wyłożone papilotkami lub wysmarowane masłem. Pieczemy ok 30 minut.
Po wyjęciu z piekarnika chwile studzimy je w foremkach po czym wyjmujemy babeczki i studzimy na kratce.
Mieszamy cukier puder z sokiem by uzyskać lukier. Polewamy wierzchy babeczek i posypujemy skórka limonki.