Batoniki Bounty??? UWIELBIAM!!!!!!!!! poWeekendowe Łakocie odc.9
To jedne z niewielu słodyczy sklepowych, które jadam i jakie UWIELBIAM!!! szczególnie te z gorzką czekoladą dookoła słodkiego kokosowego wnętrza... albo w formie lodów... ehhh... i wiecie co??? udało mi się wczoraj wyczarować deser równie pyszny a może nawet pyszniejszy :) przepis na kokosowy środek znalazłam u uzależnionych w kuchni :)
100 g wiórków kokosowych
60 ml śmietany kremówki (30%)
3 łyżki cukru pudru
30 g masła
polewa:
2 tabliczki gorzkiej czekolady
2 łyżki masła
2 łyżki śmietany kremówki
cukier puder do posypania
Wiórki mieszamy z cukrem pudrem. Masło rozpuszczamy i mieszamy razem z kremówką. Łączymy składniki.
Z gotowej masy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego, aby było nam łatwiej możemy wstawić masę na 15 min do zamrażarki.
Kuleczki wkładamy do lodówki na godzinę lub jeśli nie mamy czasu do zamrażalnika na ok. 20 min.
W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę, dodajemy śmietankę i masło. Mieszamy. Powstała masą oblepiamy kulki. Wstawiamy je do lodówki lub zamrażalnika. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Kulki możemy trzymać w zamrażalniku i traktować jako pyszne batoniki lodowe :)
Bounty nie lubiłam jako dziecko, z wiekiem mi się odmieniło. Ten deser wygląda pysznie, chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńTeż mam do nich słabość. Wiadomo, że jeszcze większą (niestety stety...) do tych domowych :D
OdpowiedzUsuńhe he znikają u nas szybko strasznie ;)
UsuńZjadłabym ,a jakże - gdyby mi ktoś zrobił...
OdpowiedzUsuńWiewióro: taki chlebek w jajku bardzo lubię/ a Córci często serwowałam na sobotnie śniadanka/ tyle ,że podaję go w wersji słonej : z wędlinką i serem, albo z serem mozzarelką np. Twoje placuszki natomiast przypomniały mi o mojej grzesznej przypadłości: smażę sobie takie po kryjomu jak mąż nie widzi :-)- jego odchudzam...
całe mnóstwo miłych słów :) dziekuję :)
UsuńJa tez robie sama czekoladki à la Bounty. Na poczatku tez mialam podobny przepis na nadzienie kokosowe, ale pozniej wymyslilam inny z biala czekolada i jest o wiele lepszy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
o ciekawostka! ja za biała czekolada nie przepadam :)
UsuńFajne batoniki,chyba zrobie z tego przepisu,bo te z dodatkiem mleka skondensowanego sa zdecydowanie za slodkie,jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńaż mi ślinka się zbiera :) Uwielbiam ten smak! :)
OdpowiedzUsuńKocham kokos z czekoladą...;)
OdpowiedzUsuńja też!!!
UsuńTo ja poproszę kilka takich kulek.
OdpowiedzUsuńRozkosz to musi być!
Wow jakie cudne kuleczki, a ten środek :-) Przepis zapisujemy do wypróbowania. pozdarwiamy ciepło :-)
OdpowiedzUsuńteż lubię bounty:) domowej roboty to jakieś cudo!:D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, batoniki marzenie :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam bounty, a jeszcze bardziej koham trufelki domowej roboty o takimże smaku ....a są bardzo podobne do Twoich:) buźka
OdpowiedzUsuńdziewczyny! dzięki za mile słowa i polecam! u nas zagościły na stałe w zamrażarce ;)
OdpowiedzUsuńMasakra, jakie to było pyyyyszne~!!!!! Dziękuję za całą paczkę jeszcze raz:D:D:D
OdpowiedzUsuń