Napakowany ziarnem chleb na zakwasie z żurawiną
Uwielbiam piec chleb. Mam swoje sprawdzone już receptury ale z lubością poznaję też nowe. Często okazuje się, że i one wchodzą do codziennego repertuaru. Najczęściej korzystam z blogowych propozycji już sprawdzonych u innych osób, jednak tym razem zachęciła mnie do upieczenia nowego chleba na święta marcowa KUCHNIA.
Chleb jest TYLKO na zakwasie. Napakowany ziarnami, bardzo ładnie trzyma świeżość. Od siebie dorzuciłam żurawiny. Jak dla nas w przepisie jest ciut mało soli co nadrobię piekąc go następnym razem. U mnie z 1/3 poniższej porcji .
150 g zakwasu żytniego
1,5 kg maki w dowolnej kombinacji
3 łyżeczki soli
po 1 szklance siemienia lnianego, płatków owsianych i pestek słonecznika oraz pestek dyni bądź np. rodzynek czy żurawin
4 łyżki oliwy
6 szklanek letniej wody
tłuszcz do wysmarowania formy
Na ok 12 godzin przed pieczeniem chleba mieszamy zakwas z mąka i wodą. Odkładamy 3 łyżki na przygotowanie kolejnego wypieku. Do reszty dodajemy pozostałe składniki i dokładnie wyrabiamy.
Ciasto przekładamy do natłuszczonych foremek do chleba (3 keksówki).
Przykrywamy je i odstawiamy na 10-12 godzin do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzewamy do 200 st.C. Foremki nakrywamy folia aluminiową. Pieczemy 60 minut. Zdejmujemy folie i dopiekamy ok 15 minut by chlebki się przyrumieniły.
Upieczone chlebki z form wyjmujemy na ściereczki i pod przykryciem studzimy.
Ja też lubię piec chleby, z chęcią z nimi eksperymentuję. Ten wygląda bosko.
OdpowiedzUsuńdzięki :) polecam :)
UsuńAle ładny chleb, aż zapach przechodzi przez monitor:D uwielbiam chleby na zakwasie:)a zakwas sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńtak, zakwas mam swój :) karmię i dopieszczam, żeby nie zginął :) no i piekę namiętnie :)
UsuńSmakowity chlebek:)
OdpowiedzUsuńJutro rano nastawię zakwas, a chleb zrobię za tydzień :)
OdpowiedzUsuńPyszny ziarnowiec-zakwasowiec!
OdpowiedzUsuńoj tak!
UsuńTo w takim razie jutro podsypię zakwas i upiekę w weekend:)
OdpowiedzUsuńpolecam bardzo :)
Usuń