Przaśne naleśniki z kiełbasą i pieczarkami
Niektórym naleśniki kojarzą się tylko z czymś słodkim. Mi odkąd milion lat temu zjadłam na krakowskim rynku naleśnika z pieczarkami i serem najlepiej smakują właśnie tak czyli na ostro. Oto moja wariacja. Składniki proste podobnie jak i nie skomplikowany ich smak. Proporcja farszu starcza na 6 solidnych placków naleśnikowych, takich ok. 26 cm średnicy.
przepis na ciasto naleśnikowe znajduje się tutaj
Farsz:
250 g pieczarek
200 g cienkiej kiełbasy
1 szalotka
160 g żółtego sera startego na małych oczkach
łyżka koncentratu pomidorowego
sól i pieprz do smaku
po łyżce masła i oliwy do smażenia
Pieczarki i cebulę obieramy i drobno kroimy. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i smażymy na nim pokrojone warzywa. Gdy pieczarki się przyrumienią dodajemy na patelnię pokrojoną w ćwierć plasterki kiełbasę i smażymy aż nabierze złotego koloru. Solimy i pieprzymy. Wyłączamy gaz i dodajemy koncentrat. Mieszamy energicznie. Gdy składniki przestygną wsypujemy do nich ser i mieszamy.
Na placki naleśnikowe nakładamy farsz i zwijamy tak jak krokiet. Odsmażamy na oleju by ser w naleśnikach się roztopił.
Takie pikantne naleśniczki z super farszem- strzał w dziesiątkę jak dla mnie!
OdpowiedzUsuńja też wolę naleśniki w wersji wytrawnej, a to ciasto bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń