Krówki ciągutki i gulasz wieprzowy
A teraz krówki. Niesamowite jak łatwo się je robi i jak cudowny mają smak. Przepis pochodzi od Anny z Addio Pomidory. Przepis lekko zmodyfikowany o dodatki.
ŚMIETANKOWE KRÓWKI Z KAWOWĄ NUTKĄ
100g masła
100 ml kremówki
200g cukru
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1 łyżeczka kakao
2 łyżki gorącej wody
W rondelku zagotowujemy śmietankę, masło i cukier, dodajemy rozpuszczone w wodzie kawę i kakao. Co chwilę sprawdzamy gęstość masy. Doprowadzamy do wrzenia, po czym zmniejszamy ogień i co jakiś czas mieszamy. Kiedy masa zgęstnieje tak, że po chwili zastyga na podstawku, zdejmujemy z ognia, chwilę mieszamy. Wylewamy do natłuszczonej formy i odstawiamy na kilka godzin w chłodne miejsce. Kroimy w kostkę nożem zanurzanym w zimnej wodzie. Ja zawinęłam kawałki w papier do pieczenia a co poniektórzy wyjadali łyżeczką...
W ramach niespodzianek dla Małżona wczoraj upichciłam gulasz. Ot taki sobie prosty ale za to jaki smakowity! Starczyło to co miałam akurat w lodówce oraz godzina czasu.
AWARYJNY GULASZ WIEPRZOWY
400 g wieprzowiny gulaszowej
1,5 średniej cebuli
przylepka razowego chleba
po 1/4 łyżeczki słodkiej i ostrej papryki
sól i pieprz
łyżeczka mąki
Mięso kroimy w kostkę i obtaczamy w przyprawach oraz mące. Zostawiamy na godzinę.
Na dużej patelni rozgrzewamy olej i obsmażamy mięso na rumiano. Dodajemy cebulę pokrojona w talarki. Smażymy chwilę. Podlewamy szklanka wody. Przykrywamy i dusimy ok. godziny. W razie potrzeby podlewamy wodą. Na koniec duszenia dodajemy pokrojoną w kostkę przylepkę. Kiedy się rozpadnie a mięso jest miękkie gulasz jest gotowy. Podajemy z korniszonami i kaszą gryczaną.
I mój najnowszy nabytek. Nowa Nigella. Wreszcie udało mi się nazbierać i sobie ja kupić. Bardzo mi się ta książka podoba i już teraz wiem, iż nie jeden przepis wypróbuję.
Boskie te krówki! Ależ mi apetytu narobiłaś! Czy są bardzo ciągnące? Bo ja raczej kruche wolę ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Owszem są ciągnące i miękkie :) nie wiem jak się zachowają, i pewnie się już nie dowiem, po dłuższym czasie leżakowania ( już niewiele ich zostało...). Tak czy siak polecam bo są pyszne!
OdpowiedzUsuńDomowe krówki to musi być coś! ;) Dziękuje bardzo za przepisy z żurawiną, są świetne więc na pewno wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńfajne te krówki- u mnie ten minus, że naokoło wszyscy są na diecie;/
OdpowiedzUsuńczekam w takim razie na przepisy z nowo nabytej książki;)
buziaki;**
Krowki wygladaja pysznie!
OdpowiedzUsuńA "Kuchnia" Nigelli bedzie ci pewnie dobrze sluzyc - to wspaniala ksiazka, pelna przepisow, ktore az sie prosza o wyprobowanie.
chyba tez bym wyjadla lyzeczka... pycha:)
OdpowiedzUsuńod razu zabrałabym się za pochłanianie tych krówek :)
OdpowiedzUsuń