Razowe gnocchi i szybkie eskalopki z kurczaka z cytrynowym sosikiem
Przyszła do mnie nie wiem skąd ochota na kopytka (tutaj gnocchi) i kurczaka. Niepozorne ale aromatyczne i smaczne. Pomysł zaczerpnęłam z "Kuchni" Nigelli. Gnocchi zrobiłam wg własnego przepisu. Z mąki razowej, lekko słodkawe, idealne do odsmażenia.
RAZOWE GNOCCHI
700 g ugotowanych i przeciśniętych przez praskę ziemniaków
150 g mąki pszennej zwykłej
150 g mąki pszennej razowej
1 jajko
sól i oliwa do gotowania
Ziemniaki łączymy ze wszystkimi rodzajami mąki i jajkiem. Zagniatamy ciasto i formujemy z niego wałek. Tniemy go pod skosem w kluski kształtu rombów. Gotujemy w osolonej do smaku wodzie, z łyżką oliwy, by się nie sklejały. Gotujemy do momentu aż kluski wypłyną.
SZYBKIE ESKALOPKI Z KURCZAKA
2 łyżki mąki
po szczypcie chili i dowolnej przyprawy do kurczaka
2 piersi z kurczaka pokrojone na 3 kawałki każda, łącznie ok. 350 g
2 łyżki oliwy czosnkowej
skórka i sok z jednej cytryny
sól do smaku
Mąkę i przyprawy wsypujemy do foliowego woreczka, wkładamy też kawałki mięsa i energicznie woreczkiem potrząsamy.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy na niej z obu stron, na rumiano kawałki kurczaka. Gdy są gotowe zdejmujemy je na talerz a na patelnię ścieramy skórkę z cytryny i wlewamy sok. Wyłączamy gaz pod patelnią i energicznie mieszamy aż sos się ze złoci i lekko zagęści. Doprawiamy i polewamy kawałki kurczaka na talerzu.
Do tych eskalopek Nigella proponuje odsmażane na złoto gnocchi. U mnie razowe. Ja posypuje je jeszcze startym parmezanem.
I Stefan ...
Jakie pyszne danie u Ciebie. Kurczak z cytrynową nutką brzmi zachęcająco!
OdpowiedzUsuńNa te razowe kluchy to bym się zaprosiła.Mniammmm
OdpowiedzUsuńBardzo śliczne gnochci, a kurczak też warty grzechu. Muszę się przymierzyć do gniotków po raz kolejny, pierwsza próba nie wypadła dobrze;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo pyszne jedzonko:) fajne takie razowe kluseczki:)
OdpowiedzUsuńJutro robię tego kurczaka:)
OdpowiedzUsuńwidzę że ostatnio jesteś na etapie Nigelli. kurczaczek mi się podoba;) a jeszcze bardziej Stefan król;)
OdpowiedzUsuńbuziaki;*
kopytka są świetne w takiej razowej wersji!
OdpowiedzUsuńRobiąc chleb polecam przykrywać ciasto lnianą ( najlepiej) tkaniną, wówczas oddycha, pod folią dusi sie. Woytek
OdpowiedzUsuńDziękuję za radę ale robię tak od zawsze :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnie slucham eska rocky i asap rocky
OdpowiedzUsuń