Grillowany łosoś i cytryny czyli Środowe Rybki odc.13
Nim znalazłam go w "Smakach z Fjallbacki" przeczytałam o nim u Any. Prosty w przygotowaniu i rewelacyjny w smaku. To moja pierwsza próba grillowania rybnego i bardzo udana. Rybka jest troszkę słodkawa, zwarta, wilgotna... obłędna!
1 filet z łososia ze skórą (pokroiłam na 3 części)
1 łyżka nasion kopru włoskiego
2 łyżki sezamu
2 łyżki brązowego cukru
2 łyżki posiekanego koperku
2 cytryny
1 łyżka nasion kopru włoskiego
2 łyżki sezamu
2 łyżki brązowego cukru
2 łyżki posiekanego koperku
2 cytryny
Filety z łososia solimy i odkładamy na 2 godziny. Po tym czasie wycieramy
je papierem.
Miksujemy nasiona kopru włoskiego, sezam i cukier i dodajemy
koperek. Tak przygotowaną przyprawą nacieramy rybę.
Cytryny kroimy na połówki i grillujemy je razem z
łososiem na średnio rozgrzanym grillu.
Przed podaniem wyciskamy z nich sok na łososia.
wygląda prze-apetyczie:)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione danie:) kocham łososia:D:D
OdpowiedzUsuńFajny talerz, ten na górnym zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńdzięki ;) ostatnio w domku letniskowym po dziadkach znalazłam kilka :)
UsuńTeż wczoraj mieliśmy łososia na obiad:-) Apetyczne Twoje danie:-)
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
UsuńNie było mnie chwilę ,a u Ciebie tyle się dzieje...
OdpowiedzUsuńżałuję ,ze muszę się wylogować, ale jutro na pewno wszystko nadrobię :-)
Pozdrawiam.
Łososia planuję w weekend, fajnie, że zostawiasz na 2h go w soli.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńGdyby ktoś zaserwował mi taki obiad byłabym zachwycona :)
OdpowiedzUsuńchoć ja sama go robiłam i tak byłam zachwycona! polecam :)
UsuńAch, Wiewióro kochana to znowu ja... Do listy piątkowych zakupów dodaję sezam / brakuje mi go łososia/ i brakujące składniki do gnocchi / kopytka z takiej wersji już pokochałam !/, a i klopsiki z tuńczyka również będą raczej moimi ulubionymi.
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę!
ale miło, że korzystasz z tego co piszę :) mam nadzieję, że wszystko Ci posmakuje :) pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)
Usuń