Nowy szablon i góra frytek

Blondasy dały mi dzisiaj wycisk a ja odpłynęłam w świat wirtualny bawiąc się szablonami bloga. Zajęło mi trochę czasu dopasowanie trzcionek, kolorów itp. a dzieciaki w tym czasie zajmowały się robieniem bałaganu.
Gdy się ze wszystkim uporałam szybko obrałam ziemniaki, pokroiłam w słupeczki i wrzuciłam do frytkownicy. Po usmażeniu posypałam solą cytrynowo-rozmarynową. Podałam z Surówka Młodzieżówką i oczywiście ketchupem. Choć to mało zdrowe jedzenie smakowało wszystkim. Cóż... raz na jakiś czas...


Sól rozmarynowa wg Jamiego Olivera

3 gałązki rozmarynu
skórka z 1 cytryny
85 g soli morskiej

Obrywamy listki z gałązek rozmarynu i ucieramy w moździerzu wraz z sola i skórką na jednolitą, zielona pastę. Przecieramy ja przez sitko i odstawiamy. Można nią posypać pieczone ziemniaczki lub użyć do frytek. Dobrze się przechowuje w zamkniętym słoiczku.

Komentarze

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty